Музыка на телефон » » Antony Esca & Vłodarski - Diss Na Budziki
Antony Esca & Vłodarski - Diss Na Budziki

Antony Esca & Vłodarski - Diss Na Budziki

Слушали: 1 259
Слушать песню
Скачать mp3
  • Скачали: 345 чел.
  • Размер: 6.45 Mb
  • Длительность: 02:49
  • Качество: 320 kbps
  • Опубликовано: 06 июль 2022
Скачать бесплатно песню Antony Esca & Vłodarski - Diss Na Budziki в хорошем качестве, с возможностью прослушать трек в режиме онлайн.
Слушайте еще:
Комментарии (0)
Homie - Такси
Homie - Такси
Слушали: 441 чел.
VAVAN - Половинка
VAVAN - Половинка
Слушали: 832 чел.
Housenick - Wanna Be With You (Original Mix)
Housenick - Wanna Be With You (Original Mix)
Слушали: 171 чел.
VERBEE - Пацанам не доверяй
VERBEE - Пацанам не доверяй
Слушали: 1 037 чел.
Popp Hunna - Adderall (Corvette Corvette)
Popp Hunna - Adderall (Corvette Corvette)
Слушали: 990 чел.
Melovin - Один Не Один
Melovin - Один Не Один
Слушали: 354 чел.
Алёна Швец - Спи
Алёна Швец - Спи
Слушали: 444 чел.
Горный - Ой мама
Горный - Ой мама
Слушали: 3 049 чел.
T1One - Не плачь
T1One - Не плачь
Слушали: 1 209 чел.
Darude - Sandstorm
Darude - Sandstorm
Слушали: 12 023 чел.
Monatik - Все моє життя
Monatik - Все моє життя
Слушали: 589 чел.
Текст песни Antony Esca & Vłodarski - Diss Na Budziki
Daj mi spać
Nigdy z rana
Nie wstaję na śniadania
7 drzemka napierdala
Nie wiem gdzie moje ubrania
Daj mi spać
Nigdy z rana
Nie wstaję na śniadania
8 drzemka napierdala

Ej, nie moja sprawa
Nie wiem o co chodzi
Lata budzik jak talala
Wszędzie się rozglądam
Nie wiem gdzie są jej ubrania
Choć nie graliśmy w pokera
Ona bardzo blefowała

Ale co?
Ale trochę dała ciała
Polewali szampana
Odmówić nie wypada
Szybki balet i spadam
Kołderka już wyprana
Się zawijam jak rolada
Jak rolada
Pojedzone no to nara
No to nara

Dalej nie wiem o co chodzi
Nie wiem o co come on
Tu publika rozbujana
Buja głowa się jak hamak
Jutro budzik mam na 7
Mordo to komedio-dramat
Pytasz czemu?
Bo nie wiem czy się śmiać czy płakać

Daj mi spać
Nigdy z rana
Nie wstaję na śniadania
7 drzemka napierdala
Nie wiem gdzie moje ubrania
Daj mi spać
Nigdy z rana
Nie wstaję na śniadania
8 drzemka napierdala

Ej, nie moja sprawa
Nie wiem o co chodzi
Lata budzik jak talala
Wszędzie się rozglądam
Nie wiem gdzie są jej ubrania
Choć nie graliśmy w pokera
Ona bardzo blefowała

Ale co?
Ale trochę dała ciała
Polewali szampana
Odmówić nie wypada
Szybki balet i spadam
Kołderka już wyprana
Się zawijam jak rolada
Jak rolada
Pojedzone no to nara
No to nara

To nasz diss na budziki
Wnoszę o ich zakazanie
W ramach buntu, aż do skutku
Będę popylał w piżamie

Proszę opisz mi wschód słońca
Bo go nigdy nie widziałem
W sumie komu ja się dziwie
Jak zaczynam dzień obiadem

Ej, nie moja sprawa
Nie wiem o co chodzi
Lata budzik jak talala
Wszędzie się rozglądam
Nie wiem gdzie są jej ubrania
Choć nie graliśmy w pokera
Ona bardzo blefowała

Ale co?
Ale trochę dała ciała
Polewali szampana
Odmówić nie wypada
Szybki balet i spadam
Kołderka już wyprana
Się zawijam jak rolada
Jak rolada
Pojedzone no to nara
No to nara