Музыка на телефон » » Antony Esca & Vłodarski - Diss Na Budziki
Antony Esca & Vłodarski - Diss Na Budziki

Antony Esca & Vłodarski - Diss Na Budziki

Слушали: 1 278
Слушать песню
Скачать mp3
  • Скачали: 349 чел.
  • Размер: 6.45 Mb
  • Длительность: 02:49
  • Качество: 320 kbps
  • Опубликовано: 06 июль 2022
Скачать бесплатно песню Antony Esca & Vłodarski - Diss Na Budziki в хорошем качестве, с возможностью прослушать трек в режиме онлайн.
Слушайте еще:
Комментарии (0)
Jony - Ты пари
Jony - Ты пари
Слушали: 1 533 чел.
David Guetta - Get Together
David Guetta - Get Together
Слушали: 1 035 чел.
Vacio & Morgenshtern - Притон
Vacio & Morgenshtern - Притон
Слушали: 502 чел.
Tones And I - Just A Mess
Tones And I - Just A Mess
Слушали: 834 чел.
Дима Билан - Химия
Дима Билан - Химия
Слушали: 1 200 чел.
Intelligency - August (DJ DimixeR Remix)
Intelligency - August (DJ DimixeR Remix)
Слушали: 783 чел.
In-Grid - Tu es foutu
In-Grid - Tu es foutu
Слушали: 902 чел.
Nyusha (Нюша) - Небо знает
Nyusha (Нюша) - Небо знает
Слушали: 1 144 чел.
Konfuz - Выше
Konfuz - Выше
Слушали: 2 916 чел.
Текст песни Antony Esca & Vłodarski - Diss Na Budziki
Daj mi spać
Nigdy z rana
Nie wstaję na śniadania
7 drzemka napierdala
Nie wiem gdzie moje ubrania
Daj mi spać
Nigdy z rana
Nie wstaję na śniadania
8 drzemka napierdala

Ej, nie moja sprawa
Nie wiem o co chodzi
Lata budzik jak talala
Wszędzie się rozglądam
Nie wiem gdzie są jej ubrania
Choć nie graliśmy w pokera
Ona bardzo blefowała

Ale co?
Ale trochę dała ciała
Polewali szampana
Odmówić nie wypada
Szybki balet i spadam
Kołderka już wyprana
Się zawijam jak rolada
Jak rolada
Pojedzone no to nara
No to nara

Dalej nie wiem o co chodzi
Nie wiem o co come on
Tu publika rozbujana
Buja głowa się jak hamak
Jutro budzik mam na 7
Mordo to komedio-dramat
Pytasz czemu?
Bo nie wiem czy się śmiać czy płakać

Daj mi spać
Nigdy z rana
Nie wstaję na śniadania
7 drzemka napierdala
Nie wiem gdzie moje ubrania
Daj mi spać
Nigdy z rana
Nie wstaję na śniadania
8 drzemka napierdala

Ej, nie moja sprawa
Nie wiem o co chodzi
Lata budzik jak talala
Wszędzie się rozglądam
Nie wiem gdzie są jej ubrania
Choć nie graliśmy w pokera
Ona bardzo blefowała

Ale co?
Ale trochę dała ciała
Polewali szampana
Odmówić nie wypada
Szybki balet i spadam
Kołderka już wyprana
Się zawijam jak rolada
Jak rolada
Pojedzone no to nara
No to nara

To nasz diss na budziki
Wnoszę o ich zakazanie
W ramach buntu, aż do skutku
Będę popylał w piżamie

Proszę opisz mi wschód słońca
Bo go nigdy nie widziałem
W sumie komu ja się dziwie
Jak zaczynam dzień obiadem

Ej, nie moja sprawa
Nie wiem o co chodzi
Lata budzik jak talala
Wszędzie się rozglądam
Nie wiem gdzie są jej ubrania
Choć nie graliśmy w pokera
Ona bardzo blefowała

Ale co?
Ale trochę dała ciała
Polewali szampana
Odmówić nie wypada
Szybki balet i spadam
Kołderka już wyprana
Się zawijam jak rolada
Jak rolada
Pojedzone no to nara
No to nara