Музыка на телефон » » Męskie Granie Orkiestra 2022 (Bedoes, Krzysztof Zalewski, Kwiat Jabłoni) - Jest
Męskie Granie Orkiestra 2022 (Bedoes, Krzysztof Zalewski, Kwiat Jabłoni) - Jest

Męskie Granie Orkiestra 2022 (Bedoes, Krzysztof Zalewski, Kwiat Jabłoni) - Jest

Слушали: 1 032
Слушать песню
Скачать mp3
  • Скачали: 157 чел.
  • Размер: 8.54 Mb
  • Длительность: 03:43
  • Качество: 320 kbps
  • Опубликовано: 05 июль 2022
Скачать бесплатно песню Męskie Granie Orkiestra 2022 (Bedoes, Krzysztof Zalewski, Kwiat Jabłoni) - Jest в хорошем качестве, с возможностью прослушать трек в режиме онлайн.
Слушайте еще:
Комментарии (0)
Мэвл - Попытка номер 5
Мэвл - Попытка номер 5
Слушали: 1 852 чел.
RASA - Забери меня
RASA - Забери меня
Слушали: 1 493 чел.
Billie Eilish - Goldwing
Billie Eilish - Goldwing
Слушали: 643 чел.
Схожа - Танцюю
Схожа - Танцюю
Слушали: 945 чел.
Sam Fender - Spit Of You
Sam Fender - Spit Of You
Слушали: 697 чел.
MiyaGi - Найду
MiyaGi - Найду
Слушали: 802 чел.
Cassette - My Way (MAVER Remix)
Cassette - My Way (MAVER Remix)
Слушали: 575 чел.
Миша М - Останови планету
Миша М - Останови планету
Слушали: 482 чел.
Soundwaves - Found My Way
Soundwaves - Found My Way
Слушали: 2 735 чел.
Morgenshtern - Новый Мерин
Morgenshtern - Новый Мерин
Слушали: 2 134 чел.
T1One - Дома ждёт только кот
T1One - Дома ждёт только кот
Слушали: 1 133 чел.
Текст песни Męskie Granie Orkiestra 2022 (Bedoes, Krzysztof Zalewski, Kwiat Jabłoni) - Jest
W moich oczach strach jak w twoich
Wiem, że się boisz więc mnie złap za dłoń
I rozświetlimy noc i niech blask nas chroni
Bo nam nie brak serca, nawet gdy brak naboi
Słuchaj (Nie ma co się bać!)

To jest dobra noc by uratować świat
Księżyc, w oku błysk, nie idziemy spać
W głowie szumi, gdy sukienkę poprawiasz
Czas by błyszczeć, czas by porozrabiać

Rano kiedy ziewam, nagle mnie olśniewa
Że jest tylko teraz, że mam tylko teraz
Że musimy dzisiaj skoro jutra nie ma
Nie ma co się bać, nie ma co się bać

Ze mną chodź i rozpalimy noc
I rozpalimy noc, oświetlimy
Drogę demonom, by odleciały stąd
By odleciały stąd i odnalazły
Drogę do domu, uratujemy świat
Uratujemy świat ty i ja!

To jest dobra noc, by ujrzeć trochę więcej
Światło i na jawie sen trzymając się za ręce
Szukać z tobą melodii w morskich falach
Zmyślać życiorysy ludziom spotkanym w tramwajach

Oczy mi otwierasz, nagle mnie olśniewa
Że jest tylko teraz, że mam tylko teraz
Że musimy dzisiaj skoro jutra nie ma
Nie ma co się bać, nie ma co się bać

Ze mną chodź i rozpalimy noc
I rozpalimy noc, oświetlimy
Drogę demonom, by odleciały stąd
By odleciały stąd i odnalazły
Drogę do domu, uratujemy świat
Uratujemy świat ty i ja!

Odkąd ciebie poznałem wszystko pachnie jak lato
Na śmiesznej stronie w telefonie sprawdzam znaki zodiaku
I zastanawiam się w głowie, czy bym potrafił być tatą
Czuje się z tobą w tramwaju jakbym był w Lambo bez dachu
Nigdy nie miałem tak i chociaż chłopaki nie płaczą
Sporo płakałem zanim ciebie spotkałem
Na drodze, którą pójdziemy razem aż się rozpadnie świat
I gdyby to miało być jutro, z tobą to żaden strach
I mówię serio
Dosyć gierek, mała, ja to nie Gameboy
Chociaż parę na mnie próbowało grać
Żeby życie mieć jak sen, musisz mało spać
No chyba, że ze mną
Jestem z bloku, baby, wiem jak dobrze kraść
Ręce do góry! Dawaj serce! Ze mną nie ma co się bać

Nie ma co się bać! Nie ma co się bać!
Nie ma co się bać! Nie ma co się bać! (Ej)
Nie ma co się bać! Nie ma co się bać!
Nie ma co się bać! Nie ma co się bać!
Nie ma co się bać! Nie ma co się bać!
Nie ma co się bać! Nie ma co się bać!
Nie ma co się bać! Nie ma co się bać!