Музыка на телефон » » Męskie Granie Orkiestra 2022 (Bedoes, Krzysztof Zalewski, Kwiat Jabłoni) - Jest
Męskie Granie Orkiestra 2022 (Bedoes, Krzysztof Zalewski, Kwiat Jabłoni) - Jest

Męskie Granie Orkiestra 2022 (Bedoes, Krzysztof Zalewski, Kwiat Jabłoni) - Jest

Слушали: 985
Слушать песню
Скачать mp3
  • Скачали: 157 чел.
  • Размер: 8.54 Mb
  • Длительность: 03:43
  • Качество: 320 kbps
  • Опубликовано: 05 июль 2022
Скачать бесплатно песню Męskie Granie Orkiestra 2022 (Bedoes, Krzysztof Zalewski, Kwiat Jabłoni) - Jest в хорошем качестве, с возможностью прослушать трек в режиме онлайн.
Слушайте еще:
Комментарии (0)
Баста - Лёгкие деньги
Баста - Лёгкие деньги
Слушали: 384 чел.
Джиган - Плавно
Джиган - Плавно
Слушали: 1 473 чел.
Remi Wolf - Quiet On Set
Remi Wolf - Quiet On Set
Слушали: 641 чел.
VERBEE - Давай взорвем
VERBEE - Давай взорвем
Слушали: 2 261 чел.
Slavik Pogosov - Два билета
Slavik Pogosov - Два билета
Слушали: 998 чел.
GUF - Надоем
GUF - Надоем
Слушали: 397 чел.
Lila Ike - Forget Me
Lila Ike - Forget Me
Слушали: 2 369 чел.
Kozak System - Азов-Сталь
Kozak System - Азов-Сталь
Слушали: 7 254 чел.
Ryze - Дави на газ
Ryze - Дави на газ
Слушали: 2 368 чел.
R3hab - Ones You Miss
R3hab - Ones You Miss
Слушали: 832 чел.
#2Маши - Мы переживём всё
#2Маши - Мы переживём всё
Слушали: 940 чел.
Bruno Mars - 24K Magic
Bruno Mars - 24K Magic
Слушали: 1 058 чел.
Текст песни Męskie Granie Orkiestra 2022 (Bedoes, Krzysztof Zalewski, Kwiat Jabłoni) - Jest
W moich oczach strach jak w twoich
Wiem, że się boisz więc mnie złap za dłoń
I rozświetlimy noc i niech blask nas chroni
Bo nam nie brak serca, nawet gdy brak naboi
Słuchaj (Nie ma co się bać!)

To jest dobra noc by uratować świat
Księżyc, w oku błysk, nie idziemy spać
W głowie szumi, gdy sukienkę poprawiasz
Czas by błyszczeć, czas by porozrabiać

Rano kiedy ziewam, nagle mnie olśniewa
Że jest tylko teraz, że mam tylko teraz
Że musimy dzisiaj skoro jutra nie ma
Nie ma co się bać, nie ma co się bać

Ze mną chodź i rozpalimy noc
I rozpalimy noc, oświetlimy
Drogę demonom, by odleciały stąd
By odleciały stąd i odnalazły
Drogę do domu, uratujemy świat
Uratujemy świat ty i ja!

To jest dobra noc, by ujrzeć trochę więcej
Światło i na jawie sen trzymając się za ręce
Szukać z tobą melodii w morskich falach
Zmyślać życiorysy ludziom spotkanym w tramwajach

Oczy mi otwierasz, nagle mnie olśniewa
Że jest tylko teraz, że mam tylko teraz
Że musimy dzisiaj skoro jutra nie ma
Nie ma co się bać, nie ma co się bać

Ze mną chodź i rozpalimy noc
I rozpalimy noc, oświetlimy
Drogę demonom, by odleciały stąd
By odleciały stąd i odnalazły
Drogę do domu, uratujemy świat
Uratujemy świat ty i ja!

Odkąd ciebie poznałem wszystko pachnie jak lato
Na śmiesznej stronie w telefonie sprawdzam znaki zodiaku
I zastanawiam się w głowie, czy bym potrafił być tatą
Czuje się z tobą w tramwaju jakbym był w Lambo bez dachu
Nigdy nie miałem tak i chociaż chłopaki nie płaczą
Sporo płakałem zanim ciebie spotkałem
Na drodze, którą pójdziemy razem aż się rozpadnie świat
I gdyby to miało być jutro, z tobą to żaden strach
I mówię serio
Dosyć gierek, mała, ja to nie Gameboy
Chociaż parę na mnie próbowało grać
Żeby życie mieć jak sen, musisz mało spać
No chyba, że ze mną
Jestem z bloku, baby, wiem jak dobrze kraść
Ręce do góry! Dawaj serce! Ze mną nie ma co się bać

Nie ma co się bać! Nie ma co się bać!
Nie ma co się bać! Nie ma co się bać! (Ej)
Nie ma co się bać! Nie ma co się bać!
Nie ma co się bać! Nie ma co się bać!
Nie ma co się bać! Nie ma co się bać!
Nie ma co się bać! Nie ma co się bać!
Nie ma co się bać! Nie ma co się bać!