Moi bracia z różnych stron
Pochodzimy wszyscy z jednej krwi
Kiedy jak nie dziś
Za sobą stać
Polecieć jak liść
Gdy silny wiatr
Moi bracia z różnych stron (Moi bracia)
Pochodzimy wszyscy z jednej krwi
Kiedy jak nie dziś (Kiedy jak nie dziś)
Za sobą stać (Za sobą stać)
Polecieć jak liść
Gdy silny wiatr
Zrobiło się ciemno tutaj nie dociera słońce
Nie chcemy jak większość przechodzić spalonym mostem
Chcemy mieć pewność wrócić do domu na wiosnę
Przytulić rodzinę i zrobimy to każdym kosztem (Moi bracia z-)
Wszyscy mamy tylko jeden korzeń
Pokrywa nas taka sama kora i mech
Wierzę, że na koniec spotkamy sie w koronie
Za horyzentem drzew
Huligani nożem nam wyryli na ciele zło
Rośniemy z bliznami które wciąż są w nas
Moi drodzy przyjaciele nie poddają się chcą
Spokojnie spać
Moi bracia z różnych stron
Pochodzimy wszyscy z jednej krwi
Kiedy jak nie dziś
Za sobą stać
Polecieć jak liść
Gdy silny wiatr
Moi bracia z różnych stron (Moi bracia)
Pochodzimy wszyscy z jednej krwi
Kiedy jak nie dziś (Kiedy jak nie dziś)
Za sobą stać (Za sobą stać)
Polecieć jak liść
Gdy silny wiatr
Це було немислимо:
Люди стали числами
Та коріння проростає між Дніпром та Віслою!
І гілля зависло
І скидає листя
І воно летить між поколіннями і відстанню!
Лиє злива лиє
Вітер зерна сіє
Лиє-лиє злива
Батько — справа
Мати — зліва
Moi bracia z różnych stron
Pochodzimy wszyscy z jednej krwi
Kiedy jak nie dziś
Za sobą stać
Polecieć jak liść
Gdy silny wiatr
Moi bracia z różnych stron (Moi bracia)
Pochodzimy wszyscy z jednej krwi
Kiedy jak nie dziś (Kiedy jak nie dziś)
Za sobą stać (Za sobą stać)
Polecieć jak liść
Gdy silny wiatr